Nie chce mi sie isc jutro do szkoly, co zrobic? 2013-01-02 23:09:08 Nie szkoda ci hajsu na papierosy? 2021-01-03 19:40:49 O ktorej ten koniec swiata, bo do sklepu chce isc 2017-09-23 18:57:50
Porady naszych EkspertówMój syn ma 7 lat i panicznie boi się szkoły. Do przedszkola chodził z tatą, ponieważ nie chciał sam tam zostać. Uciekł stamtąd 2 razy. Teraz chodzi do pierwszej klasy i problem trwa nadal. Rano histeryzuje, przeklina, wyrywa się i krzyczy, że nie pójdzie do szkoły. Już może dwa razy dało się go tam zaprowadzić, ale tylko dlatego, że moja córka tam pracuje jako sekretarka i obiecuje mu, że będzie go odwiedzać na każdej przerwie. Po tym, jak wychowawczyni obiecała mu, że będzie mógł iść do swojej siostry, a później nie dotrzymała obietnicy, syn wyszedł z klasy i poszedł tam sam. Wychowawczyni nakrzyczała na niego i od tej pory jeszcze bardziej nie chce wyjść z domu. Minął już niecały miesiąc, a on był w szkole może 3 razy (w tym 1 dzień to rozpoczęcie roku). Dodam jeszcze, że musiałam zablokować zamek do drzwi w łazience, bo zamykał się tam, trzaskał deską klozetową (przy czym pękła na pół), kopał w drzwi, przeklinał i hałasował. Poza szkołą nie lubi przesiadywać w domu, ciągle chce, żeby ktoś przy nim był i się z nim bawił. Jest zainteresowany sportem, jeździ na rowerze lub deskorolce. Kiedy ma to, czego chce, nie stwarza większych problemów. Bardzo proszę o pomoc. Pytanie przesłała Pani Dorota Pani Doroto, Zastanawiam mnie jak to się dzieje, że siedmioletni chłopiec jest w stanie tak sterroryzować otoczenie, że może nie chodzić do szkoły? Co się dzieje, gdy chłopiec zostaje w domu? Kto go wówczas pilnuje? Czy przypadkiem nie jest tak, że bycie w domu dla chłopca jest bardzo atrakcyjne bo jednocześnie ma zapewnione wszelkie atrakcje takie jak: TV, brak obowiązków, brak konieczności podporządkowywania się zasadom, wykonywania zadań w określonym czasie, siedzenia w jednym miejscu przez 45 min. .... itd. Co Państwo robią gdy dziecko zachowuje się agresywnie? Niepokojące są tego typu zachowania, które mogą rozwinąć się w niebezpiecznym kierunku, jeśli Państwo natychmiast nie podejmą stosownych interwencji. Kontakt mailowy z psychologiem świadczy o Państwa trosce, ale jednocześnie jest zdecydowanie za słabym działaniem. Pani dziecko potrzebuje jasnych granic i stanowczych dorosłych. Konieczne są konsekwencje jego zachowań, a przede wszystkim diagnoza zachowań dziecka, która wskaże prawidłowy tor oddziaływania. Proszę nie zwlekać i udać się na konsultację do najbliższej Poradni, psychologa szkolnego, pedagoga itd. Proszę korzystać z pomocy i zacząć działać. Marta Pałuba Portal ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: co zrobic zeby nie isc do szkoly? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1815) Więcej wierszy na temat: Dla dzieci « poprzedni następny » Ćwirek nie chce iść do szkoły „Na las cały” Ćwirek ćwierka : szkoła nie jest dla wróbelka, w ławce bardzo niewygodnie, uwierają w piórka spodnie ! Mowę ptaków znam dokładnie i rysuję bardzo ładnie, znam na prawach się fizyki, w sporcie dobre mam wyniki. Chociaż jestem jeszcze mały las poznałem prawie cały, fruwam po nim bez kompasu, na naukę szkoda czasu. Nikt do szkoły mnie nie zmusi, niech się uczy – ten, kto musi, sam nauczyć mogę wiele, „po co” mi nauczyciele. Wszyscy poszli więc do szkoły a wróbelek nasz wesoły wnet po czasie sam zrozumiał, że nie wszystko przecież umiał. Jest mu w ławce już wygodnie i nie „cisną” w piórka spodnie, Napisany: 2009-11-18 Dodano: 2009-11-18 09:57:31 Ten wiersz przeczytano 5485 razy Oddanych głosów: 44 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej » Do żadnej placówki nie zakwalifikowało się jeszcze 1,6 tys. osób. W Katowicach o miejsce w szkole średniej starało się 4,8 tys. uczniów. Miejsc nie przydzielono w sumie 190 z nich. W Informujemy, że Tablice na serwisie wyświetlane są w wersji ustatecznionej. Ustatecznienie Tablic oznacza brak możliwości logowania oraz dodawania nowych postów i wątków. Jeżeli chcesz usunąć wpis z Tablicy, prosimy o kontakt z Działem Obsługi Klienta: bok@ Kobieta - gorące dyskusje › Dziecko › Rodzice Radzą Odpowiedzi 10 Użytkownik , 23 sie 13 16:13 Należy wysłać do pracy,niech zarobi na swoje utrzymanie. Użytkownik , 23 sie 13 19:10 Może ją zastraszyli, by nic nie mówiła, może ją wyśmiewali, może bili, może ...dużo jest kategoryczne nie, jest mocno niepokojące. Może warto pomyśleć o zmianie szkoły? Ale najpierw porozmawiać z nią na ten temat i zobaczyć, jak zareaguje. Może w trakcie rozmowy otworzy się i wyjaśni, w czym rzecz. Użytkownik , 24 sie 13 00:26 na pewno dziecko ma swoje powody. I trzeba je poznać. Jeśli nie będzie chciała rozmawiać z najbliższymi to może porozmawia z osobą obcą/postronną wtajemniczoną w problem?Ważne aby nie zmuszać ale zrozumieć i pomóc dziecku pokonać trudności które powodują niechęć do córcia teraz chodzi do żłobka zastępczego. Parę dni temu nie chciała iść. Płakała i mówiła że chłopak ją bije po głowie. Ustąpiła gdy obiecałam że porozmawiam z opiekunką. Była przy tej rozmowie (inaczej by nie weszła do sali) dopiero po niej znowu chętnie chodzi do szkole dzieją się różne rzeczy, dzieci różnie sobie radzą z różnymi sytuacjami. Trzeba zrobić wszystko aby dziecko poradziło sobie jak najlepiej. Użytkownik , 24 sie 13 14:55 Przedewszystkim powinna z nią porozmawiać jedna osoba,na spokojnie,może weź ją na spacer do parku,na lody czy coś w tym stylu ,i na spokojnie z nia porozmawiać .Jeśli każdy będzie jej zadawał pytania ona się pogubi lub zamknie w sobie jeszcze bardziej .Może ktoś coś jej zrobił,wysmiewał,może jakaś grupka dzieci ją gnębi,bije,wyzywa (czyli jednym słowem znęcają się psychicznie i fizycznie nad nią).A może dziecko wstydzi się iść do szkoły bo nie ma tego wszystkiego co inne dzieci (komórki ,laptopy ,ładnego plecaka,itp itd ).A dzieci jak wyczuja ,że jakieś inne dziecko nie ma tego co na topie to już mają powód do wyśmiania dziecka ...(nie wiem jaka sytuacje materialną mają rodzice dziewczynki ,więc piszę teoretycznie ).A może dziewczynka poprostu nielubi szkoły ,nie każdy lubi się uczyć .Tak czy siak,spokojna i neutralna rozmowa z dzieckiem ,zaproponować zmianę szkoły . Użytkownik , 24 sie 13 14:59 Dodam ,że jakiś czas temu przerabiałam to z moją młodszą siostrą ,też niechciała chodzić do szkoły ,rozmawiać ,wkońcu po szczerej rozmowie wyznała,że nielubi swojej klasy ,zmieniliśmy jej klasę (szkoła ta sama tylko inny profil) i teraz młoda chodzi do szkoły ,uczy się i ma dobre oceny najgorszą jakią miała na świadectwie była 3-ka . Użytkownik , 24 sie 13 19:54 rozmawiali dorośli, a może powinna porozmawiać trochę starsza nastoletnia kuzynka? dla dzieci ich "małe" problemy mogą być znacznie trudniejsze do udźwignięcia niż nasze dorosłe sprawy Użytkownik , 24 sie 13 22:00 Też jakoś nie pałam wielka chęcią, kiedy sobie uwiadomię, że na wakacje znowu będę czekała 10 miesięcy... Użytkownik , 24 sie 13 23:14 Użytkownik , 25 sie 13 10:44 Moja siostra też nie chciała i nie podawała zadnego powodu, po dokładnych obserwacjach (z bratem zabawilismy się w szpiegów) okazało się, ze są osoby które notorycznie się z niej wysmiewają z powodu rudych włosów i piegów, i nie dają jej spokoju nawet po rozmowach z rodzicami (co nie było zbyt miłe). U nas pomogła zmiana szkoły...Moim zdaniem zawsze jest jakis powód jesli dziecko wcześniej chciało chodzić do szkoły a teraz nie chce i protestuje...Synek w zeszłym roku to żeby nie chodzić do szkoły ciągle skarżył się na brzuch i mdłości okazało się, że tak działa na niego Pani z Angielskiego, teraz już nie może się doczekać 4 klasy bo są inne panie i inne przedmioty...Może warto poobserwować trochę i ciągle rozmawiać może w końcu sie cos rozwiąże Użytkownik , 26 sie 13 15:49 Dziękuję za pomoc :) Okazało się, że dziewczynki jej dokuczają w klasie...